Brett McBain (Frank Wolff) szykuje wspaniałą ucztę ku czci mającej właśnie przyjechać, świeżo poślubionej żonie, Jill (Claudia Cardinale). Jednakże bandyci zabijają jego oraz trójkę dzieci. Jak się okazuje, za morderstwem stoi niejaki Frank (Henry Fonda), jeden z bandziorów związanych z koleją, która zamierzała zbudować tutaj swój trakt.
ISTNE ARCYDZIEŁO. COŚ PIĘKNEGO. Sergio Leone tym obrazem jeszcze tylko przypieczętował swój kunszt reżyserski. Wielkie brawa dla mistrza. Poza tym wspaniałe scenografie, klimat Dzikiego Zachodu i wybitna gra aktorska, zwłaszcza Henry`ego Fondy, a przepiękna muzyka Morricone aż chwyta za serce. DLA MNIE ARCYDZIEŁO...
Film łamiący schematy, niebanalny, ze wspaniałą fabułą, wybitny western. Moim zdaniem najlepszy western wszechczasów. Szczytowe westernowe osiągnięcie Sergio Leone, łamiące reguły gatunku i wybijające się poza straszną schematyczność i banalność tego gatunku filmowego. Zrealizowany z największym rozmachem western Leone...
więcej