Wczoraj, w poniedziałek 4 marca, w Teatrze Polskim w Warszawie, podczas uroczystej gali wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły 2024, Grzegorz Dębowski odebrał nagrodę w kategorii Odkrycie Roku za reżyserię filmu "Tyle co nic" (w kinach już od 8 marca). Dębowski był nominowany także w kategoriach Najlepszy Scenariusz i Najlepsza Reżyseria. Zdjęcia do filmu
"Tyle co nic" powstały na Warmii. –
Najważniejszym elementem tej historii jest bohater walczący o pamięć po swoim przyjacielu – tłumaczył
Dębowski podczas pracy na planie. –
Żyjemy w świecie, który jak najszybciej chce o wszystkim zapomnieć. W jednym z wywiadów uzupełniał: –
"Tyle co nic" nie wzięło się z tego, że chciałem coś powiedzieć o świecie, a z tego, że chciałem się czegoś o nim nauczyć. Grający główną rolę
Artur Paczesny tak mówił o swej postaci: –
Idealista, który próbuje wpasować się w świat... Może sprawiać wrażenie porywczego, nerwowego, gburowatego, ale wydaje mi się, że to bardzo dobry człowiek. Ma swoje zasady i stara się ich bronić. Jarek (
Artur Paczesny) to rolnik z krwi i kości, który nie boi się ciężkiej pracy ani konfrontacji z władzą. Kiedy lokalny poseł zdradza interesy miejscowych, Jarek zostaje liderem protestu i organizuje pikietę pod domem polityka. Nie wie, że wkrótce znajdzie się w samym środku mrocznej intrygi, która zagrozi jego bliskim i postawi pod znakiem zapytania wymarzoną przyszłość…
Film doceniono podczas ostatniego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Grzegorza Dębowskiego nagrodzono za najlepszy debiut reżyserski i najlepszy scenariusz. Grającego główną rolę
Artura Paczesnego obwołano najlepszym aktorem. Agnieszka Kwietniewska zdobyła laur dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
"Tyle co nic" w kinach od 8 marca! Zobacz, jak powstawał film "Tyle co nic"