Jak zwykle Greenaway funduje widzom ukazanie świata przedstawionego jako obrazu.
Kolory, ustawienie postaci, tło, szczegóły, martwa natura (ach te wysypane z wanny
jabłka). Podążamy za malarzem, odliczając do końca, do stu, bo potem "pozostałe setki
są takie same". I od czasu do czasu przyglądamy się fabule,...
Jest to niewątpliwie "przeestetyzowane" dzieło erotomana, który uważa się za artystę i chyba jednak nim jest.
Piękne zdjęcia, niesamowite obrazy - owady, rośliny, barwy, sceneria. Fabuła nieco pokręcona, szczególnie, że wyznaczona przez charakterystryczne dla reżysera liczby. Nie dziwię się tym, którym ten język...
Zdecydowanie "Wyliczanka" jest (w/g mnie) najbardziej "zakręconym" filmem Greenawaya. W tym apekcie przebija jego "8 i pół kobiety"...
No, no znowu liczny, znowu seks, znowu tajemnice. Super wyliczanka, mało trupów, ale za to w dobrym stylu. Jets na co popatrzeć polecam cudo szczególnie mordercom i ich zagorzałym przeciwnikom. Jak zwykle Greenaway w dobrej formie, zaciekawia, ale muzyka nie ogarnęła mnie tak jak w innych jego filmach, ale jest na co...
więcej